Dublin – dlaczego warto odwiedzić to miasto?

Dublin w świadomości wielu Polaków z ostatnich lat jawi się czasem jako kraj dla emigracji. Opinia ma trochę uzasadnienia. Nie promujemy takiej opcji , promujemy wyjazdy turystyczne. Wyjazd do Dublina, na weekend lub więcej posiada wiele zalet i atrakcji.  W Dublinie obowiązkiem jest odwiedzenie słynnej na cały świat ulicy Temple Bar (świątynia barów), nie ma turysty, aby tam nie zawitał. Ulica z licznymi barami i kulturą! Muzyka na żywo w wielu barach, dobra zabawa i wspólne śpiewanie. To nie są złe miejsca, tam nikt nie upija się, panuje dobra i przyjazna atmosfera. Tam przychodzą często całe rodziny na lunch czy kolacje z muzyką i kuflem piwa. Specjalną celebracje Dublin posiada w świętym dniu dla Irlandii, bo święci też piją piwo! podczas obchodów Dnia Świętego Patryka to 2-3 dni  obchodzone zawsze 17 marca.

Dublin to doskonały wypad na weekend lub więcej. Irlandczycy szanują Polaków, potwierdzili to doskonale podczas EURO 2012 w Warszawie.

Delektuj się miastem Dublin i atrakcjami.

W Dublinie nie musisz się nigdzie spieszyć. Miasto nie jest ogromne, co pozwala nawet na piechotę dotrzeć do najciekawszych miejsc. Będąc w Dublinie nie można przeoczyć Katedry Świętego Patryka. Monumentalna budowla z wysoką na 43 m wieżą dumnie wznosi się nad centrum miasta. Obiekt nie tylko z zewnątrz wygląda imponująco. Jego wnętrza kryją w sobie serię pomników i znakomitych witraży.

Spacer najważniejszą ulicą w Dublinie, czyli O’Connell Street, której szerokość dochodzi do 49 m, co czyni ją jedną z najszerszych ulic w Europie, to obowiązkowa pozycja podczas wycieczki do stolicy Irlandii. Pieszą wędrówkę warto kontynuować wzdłuż nabrzeża rzeki Liffey, poprzecinaną kilkoma ciekawymi mostami. Za najbardziej urokliwy uważany jest dedykowany pieszym most Ha’penny Bridge. W dawnych czasach za przeprawę mostem pobierano opłatę w wysokości pół pensa – stąd też wzięła się nazwa obiektu.

O’Connell Street w Dublinie każdy zwiedzający Irlandię musi znaleźć się na tej ważnej ulicy Dublina. Jej nazwa została nadana na cześć Daniela O’Connella, lidera irlandzkich nacjonalistów na początku XIX wieku, walczącego o autonomię Irlandii oraz o równouprawnienie katolików w kwestii praw wyborczych, które przeforsował w 1829 roku. Jego pomnik stoi na południowym końcu ulicy, naprzeciw mostu O’Connell Bridge. Na turystów czeka również wiele innych pomników i zabytkowych budynków na tej, jednej z najszerszych ulic Europy. Godny uwagi jest przede wszystkim budynek Głównej Poczty, służący jako siedziba przywódców powstania z 1916 roku. Monumentem, którego nie da się przeoczyć jest „Szpila” (The Spire of Dublin), będąca najwyższą rzeźbą na świecie (120 metrów), wzniesiona w 2003 roku dla uczczenia nowego tysiąclecia.

Temple Bar w Dublinie to kulturalna ikona miasta.
Polecamy wyjątkowy teren Temple Bar obejmuje sieć uliczek pełnych pracowni artystycznych, galerii, apartamentów, sklepów z odzieżą i muzyką, restauracji, pubów i kawiarń, warsztatów rzemieślniczych i ośrodków kultury. Główna ulica i okoliczne ciągnie się wzdłuż południowego brzegu rzeki. Kwadrat od O’Connell Bridge, ulice Dame Street, Westmoreland Street, Fishamble Street. Nazwa pochodzi od nazwiska Williama Temple’a, XVII-wiecznego rektora Trinity College, którego dom rodzinny stał kiedyś w tym miejscu.

Katedra Świętego Patryka to Narodowa Katedra Kościoła Irlandii. Budynek jest ruchliwym miejscem, które służy jako miejsce kultu, atrakcja dla odwiedzających i jako gospodarz wielu wydarzeń. Dedykowany zespół pracowników, wolontariuszy i członków społeczności katedralnej jest odpowiedzialny za zapewnienie ciągłości życia tego budynku i utrzymanie służby dla przyszłych pokoleń.

Katedra jest miejscem w którym żyje historia i tradycja. Od czasu gdy święty Patryk ochrzcił chrześcijan nawróconych ponad 1500 lat temu. Miasto kultywuje zwyczaje pochodzące z historii i legend, bez wyjątkowej powagi. Wszystko mieści się w kulturze dobrej zabawy, której Patryk też nie odmawiał [ artykuł Święto Patryka w Dublinie ]

Guinness Storehouse, czyli muzeum najpopularniejszego piwa w Irlandii. Podczas odwiedzin dowiesz się dlaczego Guinness stał się narodowym trunkiem Irlandczyków, poznasz etapy jego produkcji, a na koniec przechylisz kufel pysznego piwa dostępnego tylko na terenie Irlandii. Będąc w Dublinie nie można pominąć wizyty w browarze Guinness, to największy w Irlandii oraz w Europie browar produkujący piwo porter. Zwiedzający odkrywają w jaki sposób produkuje się piwo GUINNESS zobaczą ciekawą wystawę poświęconą historii, najbardziej kultowego piwa w Irlandii. Panoramiczne widoki ze słynnego baru Gravity na miasto w Dublinie i doświadczysz wyjątkowego smaku Guinnessa. Z ponad 20 milionami odwiedzających każdego roku to TOP atrakcja Irlandii.

Ciekawym miejscem, które warto odwiedzić jest Kilmainham Gaol. W byłym brytyjskim więzieniu, w którym przetrzymywano osoby walczące o niepodległą Irlandię, poczujesz ducha historii, a po wizycie łatwiej Ci będzie zrozumieć trudną przeszłość tego narodu. Kilmainham Gaol został otwarty w 1796 roku jako nowy okręg hrabstwa w Dublinie. Zamknął swoje podwoje w 1924 roku. Kilmainham Gaol Museum dziś budynek symbolizuje tradycję wojowniczego i konstytucyjnego nacjonalizmu od buntu w 1798 r. Do wojny domowej w Irlandii w latach 1922–23. Przywódcy rebelii z 1798, 1803, 1848,1867 i 1916 zostali zatrzymani, a w niektórych przypadkach straceni tutaj. Wielu członków irlandzkiego ruchu republikańskiego podczas wojny anglo-irlandzkiej (1919–21) zostało również zatrzymanych w Kilmainham Gaol, strzeżonych przez wojska brytyjskie. Nazwiska takie jak Henry Joy McCracken, Robert Emmet, Anne Devlin, Charles Stewart Parnell i przywódcy z 1916 roku zawsze będą związane z budynkiem. Nie należy jednak zapominać, że Kilmainham jako strażnik hrabstwa posiadał tysiące zwykłych mężczyzn, kobiet, czasem w tamtych czasach dzieci. Ich przestępstwa obejmowały od drobnych przestępstw, takich jak kradzież żywności, do poważniejszych przestępstw, takich jak zabójstwo lub gwałt. Przez długi czas przetrzymywano tu skazańców z wielu części Irlandii, którzy czekali na transport do Australii.

Dublin na weekend to kulturalna zabawa i atrakcje.

Po całym dniu pełnym atrakcji czas na kolejne atrakcje. Tym razem w nieco innym wydaniu. Wieczorem nie może nas zabraknąć ponownie w słynnym rejonie Temple Bar. Nie znajdziesz tu ciszy i błogiego spokoju. To miejsce, w którym zawsze jest gwarno i tłoczno, ale co najważniejsze bardzo wesoło. Wszystko za sprawą setek pubów, restauracji i uroczych knajpek, gdzie króluje irlandzkie piwo. Jeśli uda Ci się znaleźć wolne miejsce to skuś się na kufel Guinessa w kultowych pubach – The Temple Bar Pub i The Palace Bar.

Życie w obrębie Tample Bar nie ogranicza się jedynie do spożywania napojów alkoholowych. To także miejsce usiane pracowniami lokalnych artystów, ośrodków kultury oraz uroczych sklepów odzieżowych. Tu poczujesz sielski, kameralny klimat Dublina.

Sugerujemy panoramiczną pół dnia trasę, wycieczkę po Dublinie jest idealnym wprowadzeniem do „Dublina Fair City”. Wycieczka zapozna Cię z głównymi witrynami, które możesz ponownie odwiedzić w wolnym czasie. Odwiedzicie eleganckie gregoriańskie place, słynące z architektury i oczywiście słynnych drzwi. Najważniejszym punktem wycieczki będzie wizyta w Trinity College, aby zobaczyć księgę z Kells VIII w. i długą salę gdzie znajduje się 200 tyś. książek. Żadna wizyta w Dublinie nie byłaby kompletna bez wizyty w katedrze św. Patryka. Zbudowana w 1192 roku, jest jedną z największych katedr w Irlandii, rozsławioną przez jej byłego dziekana Jonathana Swifta, autora „Podróży Guliwera”. Przejdź obok Christchurch, zbudowanego przez Anglo-Normanów w 1172 roku, aby zastąpić wcześniejszy Kościół zbudowany przez Wikingów w 1038 roku, w drodze do Parku Feniksa z wieloma zabytkami, w tym krzyżem papieskim. Wróć do centrum miasta przez nabrzeże, mijając browar Guinnessa i Collins Barrack, obecnie część muzeum narodowego, zanim wrócisz na O’Connell Street i centrum miasta.

Po obiedzie proponujemy wycieczkę do Howth i Malahide. Wybierając trasę nadmorską miniesz Royal Golf Club (jeden z najstarszych klubów golfowych) i Bull Island ~ rezerwat ptaków. Możesz poświęcić trochę czasu na spacer po starym porcie rybackim w Howth, zobaczysz jak rybacy wyładowują swoje ryby, podczas gdy foki cierpliwie czekają na niechciane ryby. Dla tych, którzy lubią świeże powietrze, będą mieli dużo przyjemności podczas spaceru wzdłuż molo. Foki często wychodzą na miasteczko, aby je karmić.

Dalej kierunek do Malahide, przechodząc obok Portmanock ~ niegdyś dom słynnego browarnika whisky Johna Jamesona. Piękne plaże stanowią wspaniały przystanek na zdjęcia. Dwa kilometry dalej znajduje się malownicza wioska Malahide. Wizyta w zamku Malahide i na jego terenie jest koniecznością podczas każdej wizyty w hrabstwie Dublin w północnej części. Zamek Malahide, był domem rodziny Talbot od ponad 700 lat, jest jednym z najstarszych i najbardziej historycznych zamków w Irlandii. 100-hektarowa posiadłość została założona w XII wieku przez Anglo-Normańską rodzinę Talbot i była zajmowana przez tę rodzinę do 1976 roku. Zamek zawiera wiele oryginalnych mebli z XVI wieku, galerię minstreli i unikalną kolekcję irlandzkich portretów historycznych. Mieści się tam również miniaturowa kolej Fry dla entuzjastów kolei.

Wybrane przysłowia, dowcipy i czasem wznoszone toasty czym? – piwem, popularne w Irlandii:

– Nie możesz niespodziewanie pocałować Irlandkę. Możesz ją pocałować wcześniej, niż się spodziewała.
– Mężczyźni są jak dudy – nie dochodzi z nich żaden dźwięk, dopóki się nie zapełni.
– Obyś był w niebie przez godzinę, Zanim diabeł się dowie, że nie żyjesz.
– Niech wiatr zawsze będzie na twoich plecach.
– Obyś był u bram nieba na godzinę, zanim diabeł dowie się, że nie żyjesz!
– Za długie życie i wesołe. Szybka i łatwa śmierć. Ładna dziewczyna i szczera. Zimny kufel i jeszcze jeden!
– Niech sąsiedzi cię szanują, kłopoty cię zaniedbują, anioły cię chronią, a Niebo cię przyjmuje.
– Niech wrogowie Irlandii nigdy nie spotkają przyjaciela.
– Obyś żył 100 lat i jeden dodatkowy rok na pokutę.
– Dobry śmiech i długi sen to dwa najlepsze lekarstwa.
– Nie musisz bać się wiatru, jeśli twoje stogi siana są przywiązane.
– Niech wrogowie Irlandii nigdy nie jedzą chleba ani nie piją whisky, ale dręczą się swędzeniem bez drapania.
– Niech nieszczęście podąży za tobą przez resztę życia i nigdy nie nadąży.
– Im starsze skrzypce, tym słodsza melodia
– Nigdy nie parz ustami owsianką innego człowieka.
– Niech zawiasy naszej przyjaźni nigdy się nie zardzewieją!
– Gdy język się ślizga, mówi prawdę.
– Niech Twój dom będzie zawsze zbyt mały, aby pomieścić wszystkich twoich przyjaciół.